Tak wygląda sytuacja wyjściowa powieści kryminalnej. Tylko że zamiast teorii zagnięcia pojawia się wygodna dla prokuratury teza o nieumyślnym spowodowaniu śmierci dziecka, do czego miała doprowadzić szarpanina w momencie, gdy żona późniejszego oskarżonego obciążyła swojego męża - skądinąd bajecznie zamożnego biznesmena.
§ 1. Kto znęca się fizycznie lub psychicznie nad osobą najbliższą lub nad inną osobą pozostającą w stałym lub przemijającym stosunku zależności od sprawcy, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
Joanna Chyłka to kontrowersyjna prawniczka, która potrafi dopiąć swego, nie przebierając ani w słowach, ani w ryzykownych działaniach, które mają doprowadzić do celu. Przy okazji prezentacji scen sądowych czytelnik ma możliwość zakodowania sobie paru istotniejszych paragrafów kodeksu karnego czy też kodeksu postępowania karnego. W posłowiu jednak autor wyjaśnia, że jego powieść powstawała w innej rzeczywistości prawnej, która uległa zmianie w 2015 roku, kiedy to praca nad tekstem właśnie dobiegła końca.