Remigiusz Mróz, Świt, który nie nadejdzie

      Powieść Mroza zaskakuje zupełnie odmienną czasoprzestrzenią. Jesteśmy w Warszawie, w kilka lat po odzyskaniu niepodległości. Do stolicy udaje się Ernest Wilmański, były bokser, który opuścił Wilno i chciał rozpocząć nowe życie. Tymczasem wszystko potoczyło się inaczej, niż Wilmański początkowo planował. W każdym razie los doporwadził go do jednego z gangów warszawskich, tzw. Banników.

      Siła narracji Mroza polega na nieustannym zaskakiwaniu. Polega to zazwyczaj na tym, że pisarz zbliża czytelnika do pewnej postaci, np. do Wilmańskiego albo Zarzecznej. Następnie doprowadza do momentu, kiedy losy bohaterów wydają się znajdywać śmiertelne zakończenie, po czym okazuje się, że dzięki szybkim decyzjom bohaterów albo zbiegowi okoliczności otwiera się przed nimi szansa na przeżycie.

     









Newsletter Icon
Zapisz się do Newslettera i bądź na bieżąco z informacjami dotyczącymi matury z języka polskiego. Przyciskając "Zapisuję się", akceptujesz naszą politykę prywatności
andreasl@poczta.onet.pl