Jan Renswil Piechotą z Syberii

Rozdział 2. Gdzie jest twój dom?

      I zaczął mu opowiadać. Chłopiec słuchał, nie wszystko rozumiejąc, ale wpatrywał się w Jana z przejęciem i miał nieustannie sporo pytań.
      - W domu było ciężko.
      - A gdzie jest twój dom?
      - Daleko, daleko stąd. W Polsce.
      - Aaa, to słyszałem o takim kraju. Ale z tego co słyszałem, to dawno temu była Polska, a od wielu lat to już chyba nie ma.
      - Masz dużo racji. Kiedyś był taki kraj.
                        ***
      Kiedy Alosza poszedł spać, Wiera zapytała Jana, czegóż to tak naucza jej syna. I – dodała – czy ma świadomość, w jakim kraju przyszło mu teraz żyć i jak trzeba uważać na to, co się mówi i komu się to mówi.
      Jan spojrzał na Wierę ze szczerym uśmiechem i powiedział:
      - Proszę się nie lękać. Opowiadam mu o mojej wsi, a właściwie o moich dwóch wsiach.
      - To pochodzisz Janie z zamożnej rodziny! – stwierdziła Wiera, rozszerzając swoje i tak duże oczy.
      Jan parsknął śmiechem.
      - Ależ pani wymyśliła. Jestem z rodziny biednej jak mysz kościelna.
      - To całe szczęście – stwierdziła Wiera, zauważając szybko, że może w ten sposób obraża Jana i życzy mu źle. Ale Jan roześmiał się tak szczerze, że jej obawy szybko się ulotniły.



Rozdział 3. już wkrótce

Powrót na stronę PIECHOTĄ Z SYBERII