11 sierpnia 2024
Cringe'm (krindżem) w polityka
Cringe (wersja spolszczona krindż) oznacza coś obciachowego, wstydliwego lub budzącego niesmak. Wyraz
ten był wielokrotnie zgłaszany do plebiscytu na Młodzieżowe Słowo Roku, jednak z pewnością słowo to umarłoby śmiercią naturalną, gdyby nie
obudzili go do życia politycy, a przede wszystkim premier Donald Tusk...
Czytaj więcej...
______________________________________
15 maja 2024
Refleksje pomaturalne - interpretacje mini, midi, maxi
Polonistów trzeba wziąć - w jakimś sensie - na odwyk. Muszą dać sobie spokój z pogłębionymi analizami i
interpretacjami. Polski musi być syntetyczny, powierzchowny i - o nieba - skojarzeniowy. Tyle wystarczy.
Czytaj więcej...
______________________________________
29 marca 2024
"Wetownik" czy "wetozydent"?
Przeciętny użytkownik języka nie ma świadomości, że ów język jest strukturą dynamiczną, żywą i elastyczną, a więc - rozwija się,
zmienia, dostosowuje do rzeczywistości. Pozostawiony sam sobie, nabiera soków jak roślina. Ale maltretowany przez ideologów - jak o tym
pisał Orwell w Roku 1984 - staje się tworem sztucznym, plastikowym i udręczonym.
Wprowadzanie pewnych elementów do języka w przestrzeni demokratycznej można porównać do szczepienia drzew, ale też - w ogóle do szczepienia jako takiego. Albo szczepionka się przyjmie, albo będzie odrzucona.
Wprowadzanie pewnych elementów do języka w przestrzeni demokratycznej można porównać do szczepienia drzew, ale też - w ogóle do szczepienia jako takiego. Albo szczepionka się przyjmie, albo będzie odrzucona.
Czytaj więcej...
______________________________________
4 sierpnia 2023
Czy można pracować na świadczeniu kompensacyjnym w roku szkolnym 2023/2024?
Jeszcze w lipcu większość portali informowała, że nauczyciele pozostający na świadczeniu kompensacyjnym będą musieli
rozstać się ze szkołami z końcem sierpnia 2023 roku.
Nawet ZUS nie udzielał w tym zakresie jednoznacznych odpowiedzi albo informował, że nie.
Zatem czy będzie można pracować w roku szkolnym 2023/2024, pozostając na świadczeniu kompensacyjnym?...
Nawet ZUS nie udzielał w tym zakresie jednoznacznych odpowiedzi albo informował, że nie.
Zatem czy będzie można pracować w roku szkolnym 2023/2024, pozostając na świadczeniu kompensacyjnym?...
Czytaj więcej...
______________________________________
25 lipca 2023
Tragizm porządnego Rosjanina
17 lutego 1863 roku w czasie przemarszu wojsk rosyjskich z Częstochowy do Olkusza popełnił samobójstwo pulkownik
Korff. Pismo "Czas" w numerze 43 z 1863 roku odnotowało:
W roku 1861 złamał swoją szpadę kapitan Popow, ponieważ nie zamierzał dowodzić oddziałem strzelającym do demonstrujących mieszkańców Warszawy.
[...] pułkownik wojsk rossyjskich, nie chcąc prowadzić wojska na mordy i rabunek sam się zastrzelił przed frontem w Ogrodzieńcu, w Lutym 1863 r.
[...].
I nieco dalej w tym samym materiale - przywołanym w artykule Włodzimierza Torunia Norwid a Rosja ("Znak" 1986, nr 10) -
czytamy:
Otóż pułkownik Korff gdy miał to dowództwo objąć zgromadził oficerów swego oddziału i powiedział im, że gdy poleceń mu danych jako oficerowi,
nie może pogodzić z sumieniem człowieka, przeto ich żegna i wyszedłszy parę kroków do drugiego pokoju zastrzelił się. Szlachetny człowiek.
W cytowanym materiale W. Torunia pojawia się wiele innych przykładów. W roku 1861 złamał swoją szpadę kapitan Popow, ponieważ nie zamierzał dowodzić oddziałem strzelającym do demonstrujących mieszkańców Warszawy.
______________________________________
3 lipca 2023
O rzeczach kruchych, trwałych i antykruchych
Łatwo rozróżnić wokół siebie rzeczy, zjawiska i osoby kruche oraz - po drugiej stronie - trwałe, skonsolidowane. Jednak Nassim Nicholas Taleb w
swojej książce Antykruchosć pisze o jeszcze innym wymiarze istnienia rzeczy, zjawisk i osób - wskazuje na antykruchość.
Czymże więc jest ów optymalny stan istnienia wszystkiego?
W swojej książce Taleb podaje wiele przykładów, skupiając się na przestrzeni biznesu, przesiębiorczości.
Czytelnym przykładem kruchości i antykruchości jest porównanie dwóch braci, z których pierwszy zajmuje wysokie stanowisko w brankowości, a drugi - jest taksówkarzem. Pierwszy ma znaczące przychody i luksusowe życie, drugi - jednego dnia zarabia lepiej, innego - znacznie gorzej, ale w skali roku radzi sobie całkiem przyzwoicie. Żyje przeciętnie, ale nie martwi się o przyszłość, bo wie, że jego fach daje mu zabezpieczenie.
To których z nich jest kruchy, a który - antykruchy?
Zawirowania ekonomiczne powodują, że bankowiec zostaje zredukowany. Taksówkarza żadne zawirowania ekonomiczne nie zredukują. On przetrwa. On jest antykruchy. Wiadomo, że tylko do pewnego stopnia, ale jednak.
Czymże więc jest ów optymalny stan istnienia wszystkiego?
W swojej książce Taleb podaje wiele przykładów, skupiając się na przestrzeni biznesu, przesiębiorczości.
Czytelnym przykładem kruchości i antykruchości jest porównanie dwóch braci, z których pierwszy zajmuje wysokie stanowisko w brankowości, a drugi - jest taksówkarzem. Pierwszy ma znaczące przychody i luksusowe życie, drugi - jednego dnia zarabia lepiej, innego - znacznie gorzej, ale w skali roku radzi sobie całkiem przyzwoicie. Żyje przeciętnie, ale nie martwi się o przyszłość, bo wie, że jego fach daje mu zabezpieczenie.
To których z nich jest kruchy, a który - antykruchy?
Zawirowania ekonomiczne powodują, że bankowiec zostaje zredukowany. Taksówkarza żadne zawirowania ekonomiczne nie zredukują. On przetrwa. On jest antykruchy. Wiadomo, że tylko do pewnego stopnia, ale jednak.
______________________________________
1 stycznia 2022
Korea Południowa o Polakach
Żródło: Onet
Serce płacze, rozum przeklina sprawcę tego zła. Dzieci giną, kobiety są gwałcone, świat jest bezradny. Liczne dary, niesamowita postawa
Polaków budzą szacunek całego świata.
Ale Ukraina spływa krwią.
Fantastycznie, że się przekaże trzysta złotych lub trzy miliony albo sześcset milionów euro. Jeszcze lepiej, że USA przekażą sześć milardów dolarów.
Ale jak te sześć miliardów ma się do śmierci bodaj jednego dziecka? Bardzo łatwo poświęcić sześć miliardów. Ale kto obroni to jedno dziecko? Albo szesnaście, albo jeszcze więcej. Czy tu pieniądze coś zmienią?
Dziewczyna, 26 lat, biegła, żeby nakarmić psy. Zginęła (informacja z 6 marca 2022 i jej zdjęcie w Onecie porażają).
I tak oto po raz kolejny, ale rażąco ostry stanęły naprzeciw siebie dwa światy: świat zła przeciw światu dobra, agresja przeciw empatii, śmierć przeciw życiu, dyktatura przeciw demokracji. Dlatego dziś świat dobra musi stanąć przeciw światu zła.
Oczywiście, nie możemy prowokować Putina. Bo mogą zginąć miliony dzieci. Ale jeśli teraz świat nie wymyśli sposobu na pokonanie jądra zła, to owo jądro zniszczy miliony istnień.
A być może wystarczyło we właściwym momencie powalczyć o to jedno ukraińskie dziecko?
Jednak mimo wszystko coś się zmieniło. We mnie osobiście odrodziła się wiara w Polaków, w nasze dobre serce, w naszą gościnność. W naszą mądrość i odwagę.
I tak mi niewymownie smutno, że Rosja tak odpłynęła od naszego świata podstawowych wartości. Rosja putinowska. Bo ta prawdziwa Rosja ma inne oblicze. I ta prawdziwa Rosja zacznie żyć! I ta prawdziwa Rosja stanie po stronie Ukrainy i wolnego świata.
Ale Ukraina spływa krwią.
Fantastycznie, że się przekaże trzysta złotych lub trzy miliony albo sześcset milionów euro. Jeszcze lepiej, że USA przekażą sześć milardów dolarów.
Ale jak te sześć miliardów ma się do śmierci bodaj jednego dziecka? Bardzo łatwo poświęcić sześć miliardów. Ale kto obroni to jedno dziecko? Albo szesnaście, albo jeszcze więcej. Czy tu pieniądze coś zmienią?
Dziewczyna, 26 lat, biegła, żeby nakarmić psy. Zginęła (informacja z 6 marca 2022 i jej zdjęcie w Onecie porażają).
I tak oto po raz kolejny, ale rażąco ostry stanęły naprzeciw siebie dwa światy: świat zła przeciw światu dobra, agresja przeciw empatii, śmierć przeciw życiu, dyktatura przeciw demokracji. Dlatego dziś świat dobra musi stanąć przeciw światu zła.
Oczywiście, nie możemy prowokować Putina. Bo mogą zginąć miliony dzieci. Ale jeśli teraz świat nie wymyśli sposobu na pokonanie jądra zła, to owo jądro zniszczy miliony istnień.
A być może wystarczyło we właściwym momencie powalczyć o to jedno ukraińskie dziecko?
Jednak mimo wszystko coś się zmieniło. We mnie osobiście odrodziła się wiara w Polaków, w nasze dobre serce, w naszą gościnność. W naszą mądrość i odwagę.
I tak mi niewymownie smutno, że Rosja tak odpłynęła od naszego świata podstawowych wartości. Rosja putinowska. Bo ta prawdziwa Rosja ma inne oblicze. I ta prawdziwa Rosja zacznie żyć! I ta prawdziwa Rosja stanie po stronie Ukrainy i wolnego świata.
______________________________________
1 stycznia 2022
Kanon lektur szkolnych
Grubo ponad dwa lata temu pisałem na blogu o kanonie lektur szkolnych. A teraz wyciągam ten wpis jeszcze raz, bo widzę wyraźnie, że
nic nie stracił na aktualności.
Poloniści zaczynają pracę z nowym kanonem lektur. Po prawdzie to nie ma tu niczego nowego, tylko cała masa staroci. Nie ma tu też gwiazdek wskazujących na teksty obligatoryjne, zatem wszystko jest obligatoryjne, co znaczy, że w praktyce nic nie jest obligatoryjne.
Poloniści zaczynają pracę z nowym kanonem lektur. Po prawdzie to nie ma tu niczego nowego, tylko cała masa staroci. Nie ma tu też gwiazdek wskazujących na teksty obligatoryjne, zatem wszystko jest obligatoryjne, co znaczy, że w praktyce nic nie jest obligatoryjne.
______________________________________
10 listopada 2021
Pokolenie gifmemowe
Młodzież dekady 2011-2020 ma swoje wyróżniki kulturowe, swoją pokoleniową osobowość. I zdecydowanie różni się od poprzednich
pokoleń, które posiadały swoistą narrację. Narracja pokolenia gifmemowego to właściwie mikronarracja: może to być mem, buźka, fotka, gif, jeden gest.
Trochę jak u Schulza w jego opowiadaniu Manekiny. Nie ma potrzeby konstruowania pełnego czlowieka, wystarczy gest na daną chwilę, mina na chwilę.
Reszta się nie liczy, bo i tak wszystko znika w odmętach czasu.
_______________________________________________
8 października 2021
O niebezpiecznej wieloznaczności zdań (nie słów)
Kiedy na jednym z portali internetowych przeczytałem tę wiadomość w październiku 2021 roku, w jakimś stanie lekkiej mgły mentalnej przyjąłem
komunikat, że Czesi sprzątnęli z naszego kraju wszelkie mięso, jakie posiadamy.
Po lekkim przejściu owej mgiełki doszedłem do wniosku, że Czesi wycofują z Polski swoje mięso, które do nas dotarło. Ale to też mi jakoś nie pasowało. Otrzeźwiałem całkiem. Przecież oni wycofują nasze mięso, które znajduje się u nich.
Po lekkim przejściu owej mgiełki doszedłem do wniosku, że Czesi wycofują z Polski swoje mięso, które do nas dotarło. Ale to też mi jakoś nie pasowało. Otrzeźwiałem całkiem. Przecież oni wycofują nasze mięso, które znajduje się u nich.
Czytaj dalej o niebezpiecznej wieloznaczności ...
_______________________________________________
25 lipca 2021
Brutalna prawda o szlachcie i chłopstwie w Rzeczypospolitej
Pojawiła się w naszej przestrzeni kulturowej książka bardzo ważna, bo przypominająca smutną prawdę o czasach pańszczyźnianych. Określenie
chłop pańszczyźniany brzmi w naszych uszach raczej w sposób łagodny, a nawet pojawia się w wielu dowcipach. Wyrażenie to weszło do frazeologii języka polskiego
pozbawione tej prawdy, którą przypomina Kacper Pobłocki.
Autor książki Chamstwo zebrał bogatą bibliografię i nasycił publikację licznymi i dobrze dobranymi cytatami. Jednym z najwymowniejszych i zarazem najpełniej wpisujących się w ducha książki, jest fragment mowy Jana z Ludziska (profesora Akademii Krakowskiej, wywodzącego się z chłopstwa), który zwrócił się do nowo obranego króla (Kazimierza Jagiellończyka) w czasie uroczystości powitalnej w Krakowie w taki sposób:
Autor książki Chamstwo zebrał bogatą bibliografię i nasycił publikację licznymi i dobrze dobranymi cytatami. Jednym z najwymowniejszych i zarazem najpełniej wpisujących się w ducha książki, jest fragment mowy Jana z Ludziska (profesora Akademii Krakowskiej, wywodzącego się z chłopstwa), który zwrócił się do nowo obranego króla (Kazimierza Jagiellończyka) w czasie uroczystości powitalnej w Krakowie w taki sposób:
"Rolnicy są tu straszliwie uciskani niewolą, więcej niż kiedyś synowie Izraela w Egipcie przez faraona, więcej niż jeńcy kupowani lub wzięci w bitwie i uprowadzani
do niewoli. Dlaczegóż w tym kraju bogatym chłopi żyją w niewoli i cierpią taki ucisk [...]; jasną bowiem jest rzeczą, że natura wszystkich ludzi zrodziła
równymi".
Czytaj więcej o książce Chamstwo Kacpera Pobłockiego
_______________________________________________
14 lipca 2021
Mikroopowieść o dwóch pływakach i dwóch nurtach rzek
Było sobie dwóch pływaków. Byli bardzo podobni do siebie. Właściwie byli to bliźniacy. Wszystkie parametry fizyczne mieli identyczne.
Żyli w kraju rządzonym przez filozofów - tak jak chciał tego w swoim czasie Platon. Nazwa tego państwa była nieprzypadkowa: PlusMinus. Tę nazwę wymyślili oczywiście filozofowie, którzy postawili sobie za cel nadrzędny uszczęśliwianie narodu poprzez szerzenie mądrości o życiu, byli bowiem zdania, że mądry naród, nieustannie uświadamiany i utwierdzany w mądrości, będzie zawsze popierał filozofów, którzy w ten sposób będą władali państwem po wsze czasy.
Narrator tej mikroopowieści widzi głęboką logikę w myśleniu filozofów i popiera ich w całej rozciągłości.
Ciąg dalszy nastąpi. A będzie naprawdę ciekawie. Antycypując dalszy tok wydarzeń powiem tylko tyle, że rząd PlusMinus jest w fazie organizacji specjalnych zawodów pływackich, które mają unaocznić narodowi pewną istotną prawdę o życiu.
Żyli w kraju rządzonym przez filozofów - tak jak chciał tego w swoim czasie Platon. Nazwa tego państwa była nieprzypadkowa: PlusMinus. Tę nazwę wymyślili oczywiście filozofowie, którzy postawili sobie za cel nadrzędny uszczęśliwianie narodu poprzez szerzenie mądrości o życiu, byli bowiem zdania, że mądry naród, nieustannie uświadamiany i utwierdzany w mądrości, będzie zawsze popierał filozofów, którzy w ten sposób będą władali państwem po wsze czasy.
Narrator tej mikroopowieści widzi głęboką logikę w myśleniu filozofów i popiera ich w całej rozciągłości.
Ciąg dalszy nastąpi. A będzie naprawdę ciekawie. Antycypując dalszy tok wydarzeń powiem tylko tyle, że rząd PlusMinus jest w fazie organizacji specjalnych zawodów pływackich, które mają unaocznić narodowi pewną istotną prawdę o życiu.
_______________________________________________
23 grudnia 2020
Ratujmy celownik liczby mnogiej
Książka Tomasa Sedlacka (pisownia spolszczona) Ekonomia dobra i zła jest publikacją zadziwiającą. Odnoszę wrażenie, że może ona trafić bardziej do
polonistów i filozofów niż ekonomistów, chociaż nie chciałbym nie docenić tych ekonomistów, którzy mają lub miewają zacięcie humanistyczne.
Więcej o książce napiszę w kolejnych akapitach, natomiast w tym miejscu chciałbym zwrócić uwagę na pewien problem dotyczący poprawności wymowy, jako że miałem przyjemność wysłuchania audiobooka Ekonomia dobra i zła. I tu pojawia się kwestia poprawności wymowy celownika liczby mnogiej. Z zadziwiającą konsekwencją lektor mówi: "zdarzenią" zamiast "zdarzeniom", "rynką" zamiast "rynkom" itd. Lektor (zresztą znakomity - Paweł Kleszcz) uporczywie i bardzo wyraziście stosuje tego rodzaju formy, które w pewnym okoliczościach semantycznych mogą powodować deformację znaczeń konstrukcji zdaniowych.
Więcej o książce napiszę w kolejnych akapitach, natomiast w tym miejscu chciałbym zwrócić uwagę na pewien problem dotyczący poprawności wymowy, jako że miałem przyjemność wysłuchania audiobooka Ekonomia dobra i zła. I tu pojawia się kwestia poprawności wymowy celownika liczby mnogiej. Z zadziwiającą konsekwencją lektor mówi: "zdarzenią" zamiast "zdarzeniom", "rynką" zamiast "rynkom" itd. Lektor (zresztą znakomity - Paweł Kleszcz) uporczywie i bardzo wyraziście stosuje tego rodzaju formy, które w pewnym okoliczościach semantycznych mogą powodować deformację znaczeń konstrukcji zdaniowych.
_______________________________________________
18 lipca 2020
Lekcje z Tyrmandem
Leopold Tyrmand i jego Dziennik 1954 to prawdziwa gratka dla innowacyjnych, kreatywnych
i odważnych polonistów, którzy mają świadomość swojego wpływu intelektualnego i moralnego na młodzież
i którzy są gotowi bronić podstawowych wartości - tych, o których pisał Tyrmand: wolności (słowa, wyznania,
światopoglądu, ...), odpowiedzialności, podmiotowości, kreatywności ... . Tu zawieśmy rozważania i zaprośmy do spotkania
z Tyrmandem:
- Leopold Tyrmand i jego Dziennik 1954 - interpretacja
- Lekcja z Tyrmandem.
To wszystko jest - rzecz wiadoma - prawdą oczywistą. A drugą prawdą oczywistą jest fakt, że od praczasów żadna ekipa rządząca nie czyni nic, żeby w tym zakresie coś zmienić. Owszem, pewne próby są podejmowane. Ale systemowo nie zadziało się nic, co stanowiłoby zaczątek poszukiwania porozumienia z potrzebami czytelniczymi młodzieży.
- Leopold Tyrmand i jego Dziennik 1954 - interpretacja
- Lekcja z Tyrmandem.
_______________________________________________
25 czerwca 2020
Nauczanie zdalne
Nauczanie zdalne odsłoniło wiele prawd o polskiej edukacji i choćby z tego powodu jest doświadczeniem bezcennym. Widać wyraźnie, że nauczyciele w zdecydowanej większości radzą sobie technologicznie z wyzwaniem, przynajmniej w szkołach średnich. Problemem pozostała kwestia znalezienia jakiejś równowagi między oczekiwaniami pedagogów a możliwościami percepcyjnymi uczniów._______________________________________________
24 czerwca 2020
Co czyta młodzież?
To jedno z bardziej frustrujących pytań. Oczywiście frustracje odnoszą się do polonistów, nie do uczniów, którzy w dużej części nie czytają wiele, a w pewnej, minimalnej - mają własne preferencje, które nijak się mają do lektur szkolnych.To wszystko jest - rzecz wiadoma - prawdą oczywistą. A drugą prawdą oczywistą jest fakt, że od praczasów żadna ekipa rządząca nie czyni nic, żeby w tym zakresie coś zmienić. Owszem, pewne próby są podejmowane. Ale systemowo nie zadziało się nic, co stanowiłoby zaczątek poszukiwania porozumienia z potrzebami czytelniczymi młodzieży.
_______________________________________________