Interpretacja wiersza Chrystus miasta Tuwima
Chrystus miasta - teza interpretacyjna
Wiersz Chrystus miasta w groteskowy sposób przedstawia obraz ludzkiego upadku. Ale o wiele istotniejsza jest kwestia milczącej obecności siły moralnej, która jest w stanie wywołać przemianę w społeczności ludzi upadłych.Tytułowy Chrystus swoją obecnością wyraża współczucie i litość. Z jego milczenia wyrasta siła będąca w stanie dokonać przemiany - jej wyrazem jest reakcja ludzi.
Argumentacja w powiązaniu z funkcjami środków w wierszu Chrystus miasta
Obraz poetycki naszkicowany w utworze ma charakter groteskowy, co widać już w początkowych strofach.
Tańczyli na moście,
Tańczyli noc całą.
Zbiry, katy, wyrzutki,
Wisielce, prostytutki,
Syfilitycy, nożownicy,
łotry, złodzieje, chlacze wódki.
Taniec na moście trwający przez całą noc (opisany dwoma paralelnymi zdaniami określającymi miejsce i czas) oraz wyliczenia uczestników
tego zdarzenia (ludzie z marginesu społecznego, męty społeczne, przestępcy itd.) - to wszystko tworzy niepokojącą i absurdalną wizję jakiegoś społecznego
szaleństwa, tym bardziej, że w pewnym momencie do tańca włączają się jeszcze inne elementy: oprócz żebraków, ladacznic, wariatów i szpicli ...Tańczyli noc całą.
Zbiry, katy, wyrzutki,
Wisielce, prostytutki,
Syfilitycy, nożownicy,
łotry, złodzieje, chlacze wódki.
Tańczyły tan ulice,
Latarnie, szubienice,
Szalony taniec obejmuje więc cały świat, co w jakiejś mierze może się kojarzyć z apokaliptycznością.Latarnie, szubienice,
Kolejna strofa określa sytuację liryczną (most), a następna - podobnie jak poprzednie - zawiera wyliczenia, z tą różnicą, że obok rzeczowników, zaczynają się pojawiać przymiotniki i czasowniki. A sam początek tej strofy zbudowany jest na zasadzie ostrego kontrastu ironicznego - tańczący określeni zostali jednocześnie jako dostojni gości i psubraty.
Tańczyli na moście
Dostojni goście:
Psubraty:
Starcy rozpustni, stręczyciele,
Wstydliwi samogwałciciele,
Wzięli się za ręce,
Przytupywali,
Grały harmonie, harmoniki,
Do świtu grali,
Tańczyli swój taniec dziki:
Dalej, Dalej!
Żarli. Pili. Tańczyli.
Obraz poetycki staje się uszczegółowiony: uczestnicy tańca biorą się za ręce, przytupują. Słychać zachętę (Dalej, Dalej!). Na koniec
poeta wprowadził oddzielone przecinkami czasowniki (Żarli. Pili. Tańczyli), co intensyfikuje wymienione czynności, pokazuje zaangażowanie tańczących w tę swoistą
konsumpcję. Wzmacnia to również forma potoczna czasownika jeść - żarli.Dostojni goście:
Psubraty:
Starcy rozpustni, stręczyciele,
Wstydliwi samogwałciciele,
Wzięli się za ręce,
Przytupywali,
Grały harmonie, harmoniki,
Do świtu grali,
Tańczyli swój taniec dziki:
Dalej, Dalej!
Żarli. Pili. Tańczyli.