Julian Tuwim Odpowiedź


Odpowiedź Tuwima - interpretacja

      Większość poetów dochodzi w swoim życiu do momentu pewnego rodzaju zatrzymania i pochylenia się nad swoją aktywnością twórczą i warsztatem poetyckim. Bywa, że spojrzenie na swój dorobek przynosi poczucie satysfakcji, a nawet przekonanie, że dokonało się rzeczy niebanalnych, a może nawet wielkich.
      To poczucie dumy twórcy znajdziemy u Horacego w Exegi monumentum i u Jana Kochanowskuego w Pieśni XXIV (Niezwykłym i nie leda piórem opatrzony...) z Ksiąg wtórych .
      Ten motyw autotematyczny pojawia się również w poezji Juliana Tuwima, w wierszu Odpowiedź, a został przedstawiony w nieprzypadkowej formie gatunkowej, jaką stanowi - uprawiany od czasów renesansu - sonet. Kolejną istotną kwestią jest dość zaskakujący - ale wcześniej w sonetach już występujący - pomysł zdialogizowania toku wywodu poetyckiego.
      Utwór rozpoczyna się od nieco prowokacyjnego - a może trochę sugerującego krygowanie się - zwątpienia we własne umiejętności twórcze.

Gdzież mnie do poematów? Ledwo wiersz wykrztuszę
Z rozdygotanej krtani, drżąc o każde słowo,
Trwożąc się, czy coś znaczysz, o zawodna mowo,
Dla której dźwięków tajnych żyć i umrzeć muszę.

      Wiersz rozpoczyna się od pytania retorycznego, wzmocnionego partykułą (Gdzież). Poeta przeciwstawia poemat wierszowi, podkreślając w ten sposób, że nie tylko nie jest w stanie stworzyć poematu, ale nawet napisanie zwykłego wiersza przyprawia go o nadzwyczajne męki. Owe męki zaś przedstawione są jako doznania psychosomatyczne (rozdygotana krtań, drżenie, trwoga).
      W tej samej strofie pojawia się apostrofa do języka (o zawodna mowo), przy czym epitet zawodna wyraża postawę krytyczną wobec umiejętności komunikacji poetyckiej, co jednak w żaden sposób nie umniejsza roli języka w życiu podmiotu mówiącego, który deklaruje, że dla tej właśnie mowy istnieje i dla niej gotów jest umierać.
      Oczywiście wszystkie te poetyckie deklaracje musimy najpierw uznać za twierdzenia retoryczne, a następnie za tezy retoryczne, co oznacza, że musimy w nich odnaleźć elementy autoironii rozumianej w ten sposób, że owa autokrytyka poety nie jest jednak tak bardzo autokrytyczna. Kryje się w niej - mimo wszystko - spora doza świadomości jakości swojego dzieła, ale do dowiedzenia tejz tezy dojdziemy później.
      Wiersz Odpowiedź jest sonetem (14 wersów), pisanym trzynastozgłoskowcem ze średniówką po siódmej sylabie. Pojawiają się w nim rymy typu abba abba cdd ccd. Nie są to jednak rymy każdorazowo dokładne, aczkolwiek kwestia rymowania samogłoski nosowej i nieunosowionej stanowi iście minimalne odstępstwo od tego, co nazywamy dokładnością. Podobnie możemy ocenić rym: dzwoni - roztrwonił.
     


Znakami czarnej męki pstrząc białe arkusze,
Modlę się, płaczę, płonę, śmierć słyszę nad głową,
Oczy na świat podnoszę – świat patrzy surowo,
A ja myślałem przecież, że niebiosa wzruszę.

Spróbuj, proszę, lancetem na swej własnej dłoni
Wyryć choć jedno słowo, którym serce pęka,
A potem prawdę powiedz: rozkosz to czy męka?

Tak bym poemat pisał, co mi z ziemi dzwoni,
Tak bym to zasłuchanie żarem krwi roztrwonił,
Tak by serce zabiła ta pisząca ręka.



Odpowiedź - tekst

Powrót na stronę JULIAN TUWIM